Każdego dnia otwierając oczy otrzymujesz wielki dar – szansę na realizację marzeń, poznanie siebie, spędzenie czasu z bliskimi Ci ludźmi. Szansę na nowe, niepoznane, niezmierzone. Na przygody, kłopoty, radości i smutki. Na smakowanie, dotykanie, widzenie, słuchanie i czucie… Ten dzień nie był ani oczywisty, ani pewny – dla wielu ludzi na ziemi nie nadszedł – ale nadszedł dla Ciebie.
Spójrz z jakim nastawieniem witasz nowy dzień? Pomrukując pod nosem? Spiesząc się? Z uśmiechem i radością? A może z ekscytacją przed nieznanym? Ze słowami „o nie, muszę znowu wstać”, „dziś mam szansę” czy „piękny dzisiaj dzień”?
To w jaki sposób wstajesz bardzo dużo mówi o tym jakie jest Twoje nastawienie do życia. A nastawienie jest jedną z naszych największych sił wewnętrznych. To siła, nad którą panujesz tylko Ty i która zależy tylko od Ciebie. A od Twojego nastawienia zależy, czy to co Cię spotyka przyjmiesz z miłością i akceptacją, nadzieją, ze złością i żalem czy z poczuciem winy. Czy staniesz się ofiarą własnego losu czy dzieckiem szczęścia.
A właściwie co to znaczy być szczęśliwym? Czy szczęście sprzyja powodzeniu życiowemu, czy raczej powodzenie życiowe jest źródłem szczęścia? Czyli co było pierwsze: szczęście czy nastawienie?
W psychologii rozróżnia się dwie perspektywy podejścia do szczęścia.
Ujęcie dół-góra – zakłada, że szczęście to suma zadowolenia czerpana z istotnych aspektów życia, np. z pracy, sytuacji materialnej, relacji z innymi ludźmi. Czyli jeśli człowiek jest zadowolony z poszczególnych aspektów swojego życia to jest szczęśliwy.
Ujęcie góra-dół – zakłada, że im bardziej człowiek jest szczęśliwy, tym bardziej satysfakcjonują i cieszą go wszelkie sprawy życia codziennego – nawet te, które nie cieszyłyby innych ludzi.
W obu podejściach najważniejszą kwestią jest interpretacja zadowolenia – czyli w jaki sposób widzimy to co dzieje się w naszym życiu. Wszystkie wydarzenia przechodzą przez filtr naszego nastawienia. Bo szczęście i zadowolenie jest wytworem naszego umysłu i reakcją naszego ciała, a nie obiektywną rzeczywistością.
Jak więc zmienić nastawienie, aby prowadziło do szczęścia?
MYŚL POZYTYWNIE – w myśleniu pozytywnym nie chodzi o to, aby uciekać od nieprzyjemnych uczuć, ani by oszukiwać siebie, że jest dobrze, gdy czujemy że nie jest. Chodzi o to, aby trudności i niepowodzenia nie zasłaniały chmurami pięknego nieba i gwiazd nad głową. Przestań marnować energię narzekając na coś, na co nie masz wpływu. Prędzej czy później, nie będziesz miał innego wyjścia niż zaakceptowanie sytuacji i podążanie naprzód. Dlaczego nie zrobić tak od razu? Zobacz za to, co daje Ci ta sytuacja, co możesz w niej zmienić.
POZWÓL SOBIE – Nie bądź jedną z tych osób, które masochistycznie odrzucają wszystko co daje im życie. Sztuką jest karmić się tym co daje nam energię, dostrzegać okazje, przyjmować z radością i wdzięcznością. Rób rzeczy, które sprawiają Ci radość, ciesz się z sukcesów, odetchnij – pozwól sobie odpocząć.
OTWÓRZ SIĘ – Życie to zmiana. Wiem, że wygodnie Ci tam gdzie teraz jesteś, ale szukaj nowych pasji, rzeczy, które mógłbyś zacząć robić. Zobaczysz, że twoje życie będzie wyglądało ciekawiej i weselej. Zmiany są nowym kierunkiem w życiu. Za każdym razem, gdy otwierasz jakieś drzwi, wyobraź sobie, że otwierasz nowe możliwości. Kto wie co czeka za następnym zakrętem…
BĄDŹ WDZIĘCZNY – bycie wdzięcznym pomaga być szczęśliwym tu i teraz -nie kiedyś, nie pod jakimiś warunkami. Pomaga doceniać to co mamy, zauważyć co osiągnęliśmy i co zawdzięczamy innym ludziom. Codziennie rano zanim wstaniesz podziękuj, że otrzymałeś nowy dzień, a wieczorem za to, co się danego dnia spotkało.
OTACZAJ SIĘ POZYTYWNYMI LUDŹMI – Nie ma nic bardziej pobudzającego i przyjemniejszego niż spotkania z ludźmi, który posiadają pozytywną energię. Bądź częścią tych spotkań – otwórz się, uśmiechaj, dziel swoją energią .
ZRZUĆ KAMIEŃ Z SERCA – Nie trzymaj w sobie zdenerwowania, smutku. Jeżeli coś Ci się nie podoba, powiedź o tym. Przeproś, jeżeli kogoś uraziłeś, spłać zadłużenia, pozbądź się rzeczy, których nie używasz. Od razu poczujesz się lepiej.
KARM SIĘ TYM CO DLA CIEBIE DOBRE – dosłownie i symbolicznie. Dawaj sobie to, czego potrzebujesz. Nie jedz „śmieci”, ładuj swoje jedzenie wdzięcznością i dobrym słowem (nawet mówi się, że jedzenie przyrządzone z miłością jest o wiele smaczniejsze)
PIEPRZ TO – czyli nie bierz życia zbyt poważnie. Nie przejmuj się tym co mówią inni. Nikt z nas nie jest idealny, każdy popełnia błędy.
Mój nauczyciel Gilberta Renaud podał nam kiedyś przepis na prostą afirmację idealnie sprawdzającą się w sytuacjach, gdy czyjaś opinia lub sytuacja mocno nas dotknęła.
Siadasz w spokojnym miejscu, zamykasz oczy i relaksujesz się. Powoli czujesz jak napięcie odpływa, płuca i ciało napełniają się życiodajnym oddechem. Wydychasz wszystko co jest zbędne. Otwierasz oczy i mówisz głośno: Pieprzę to!
Jeśli nie masz czasu omijasz wstęp. Działa 🙂
Z radością, Joanna